Horsesblog- czy warto jeździć?

Czy warto jeździć konno? To pytanie zadaję sobie coraz większa ilość młodzieży. Mają różne wątpliwość, lecz chcieliby spróbować czegoś nowego. Postaram się pomóc wam w zdecydowaniu się, podając kilka faktów dotyczących tego sportu, odpowiadając na kilka pytań, wątpliwości oraz podając kilka rad dla początkujących. 


1. Wybierz jak chcesz jeździć. 
UWAGA! Z tą decyzją nie musisz się śpieszyć, ale prędzej czy później w twojej głowie pojawi się pytanie "sport czy rekreacja?". Ostrzegam, że jeśli idziesz na pierwszą jazdę z myślą "to ma być tylko odpoczynek, nie traktuję tego poważnie" to prędzej czy później się wciągniesz. Jeśli jazda konna ma być dla ciebie rekreacją, to najlepiej, żebyś uprawiał drugi sport, który będziesz traktował "poważniej". Jeżeli jednak chcesz być sportowcem, to z górki nie będzie. Sportowa jazda konna łączy się z dużym wysiłkiem, treningami, wydatkami i poświęceniem czasu. 


2. Czy jazda konna to drogi sport? 
No tak, tutaj jest trochę gorzej niż na siatkówce, koszykówce czy piłce nożnej, bo nie wystarczy tylko kostium, torba i piłka. Jeżeli chcesz jeździć rekreacyjnie nie potrzebny ci jest najlepszy sprzęt. Bryczesy, czapsy i sztyblety ci wystarczą, jednakże, jeśli się wciągniesz możesz zachcieć także bata, rękawiczek czy czapraku. Koszt bryczesów z półlejami to od 50 do 150 zł, a takie z pełnymi mogą kosztować ok. 200- 500 zł. 


3. Po co mi kamizelka czy żółwik? 
Jeśli nie w twojej głowie pojawi się myśli "Może zacznę jeździć bezpieczniej, kupię sobie żółwika, albo kamizelkę" to na pewno taka sentencja zagości w głowie rodziców. Nie jest to żaden wstyd, zwłaszcza, że jazda konna to niebezpieczny sport, trzeba liczyć się ze złamanymi nogami i rękami, a czasami nawet gorzej. Takiego sprzętu (jeśli ci przeszkadza) nie musisz nosić na każdej jeździe, czy w teren, zwłaszcza jeżeli jest gorąco. W takie upały możesz prosić o tzw. "lżejszego konia". Nigdy nie masz gwarancji, że zwierzę się nie spłoszy, lecz oczywiste jest, że nikomu nie chce się jeździć przy 30 stopniach w kamizelce. 


4. Kiedy najlepiej kupić swojego konia? 
Wśród osób zaczynających jazdę, znajdą się zapaleńcy, którzy od razu będą pytać "Kiedy mogę kupić konia?". Odpowiedź brzmi kiedy będziesz gotowy. Najlepiej mieć wtedy wybraną stajnie, trenera i sprzedawce od którego chcesz zwierzę kupić. Jeżeli chcesz jeździć rekreacyjnie, uważam, że wierzchowca mógłbyś kupić po 2-3 latach, jednak jeśli wybrałeś/łaś sport, zdecydowania radziłabym poczekać dłuższy okres czasu. 


5. Boje się koni, a chce jeździć
Miałam tę samą sytuację, radziłabym rzucić się na głęboką wodę. Pojechać na obóz, gdzie przez tydzień, dwa będziesz miała/a do czynienia z tymi zwierzętami, a gwarantuje, że je pokochasz. 



6. Nie wiem gdzie jeździć 
Szukając stajni najlepiej zasięgnąć rady u starych wyjadaczy tego sportu. Musisz poszukać stadnin w okolicy, pójść na 1-2 jazdy do każdej, zobaczyć jacy są trenerzy i jakie warunki mają konie, a dopiero potem zdecydować. 


7. Rodzice się nie zgadzają
W tym wypadku trzeba zasięgnąć inteligentnych argumentów. Zakazane są wypowiedzenia typu " Ale Ala to jeździ". Możesz powiedzieć, że jest to dla ciebie odpoczynek, sposób oderwania się od rzeczywistości, że będziesz jeździł/a w kamizelce, jeśli rodzice boją się o twoje bezpieczeństwo. Jeżeli nie są pewni co do miejsca to w wolnej chwili możesz pojechać z nimi do stajni i opisać ją z barwnymi szczegółami oraz przedstawić konie.  Warto też dodać, że chcesz jeździć 1-2 w tygodniu.


8. Czy warto jeździć?
Reasumując. Pomimo kosztów, czasu i niebezpieczeństwa jazda konna to wspaniały sport i świetna forma wypoczynku. Konie to niesamowite zwierzęta  wykorzystywane do hipoterapii, a więc samo przebywanie z nimi to lekarstwo dla duszy. Ten sport to genialny sposób na oderwania się od miasta i zgiełku dnia codziennego. Szczerze go polecam. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jaka rasa konia jest dla mnie odpowiednia?

"Wyznawcy" Naturalu i Jazdy klasycznej